Akceptujące EFT jest świetne dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z EFT ale również dla weteranów, którzy nadal mają przed sobą wyzwanie do przepracowania różnych tematów ale czasami, nie mają pomysłu jak “to ugryźć”. W klasycznym EFT podążamy za pewną koncepcją źródła problemu, układamy afirmację i podążamy w stronę uwolnienia. Zdarza się jednak, że mimo rozluźnienia podczas sesji, w życiu problem wraca jak bumerang. W takiej sytuacji Akceptujące EFT jest dobrym sposobem, aby podążać za tym, jak ten problem mam zapisane w sobie nasze ciało. Nasze ciało ma w sobie pamięć każdej mikrosekundy i pamięta absolutnie wszystko. Zarówno to co dobre jak i to co trudne. Jedyne czego potrzebuje, to pewnej stymulacji, która pomoże mu przywrócić wewnętrzną równowagę i co ciekawe, umysł i nasze pomysły “dlaczego mam ten problem” czasem w tym przeszkadzają. W Akceptującym EFT opieramy się na zaufaniu do ciała, że dokładnie będzie wiedziało, jak wykorzystać dostarczoną mu opukiwaniem energię, aby w najlepszy dla nas sposób przywrócić sobie pełną równowagę emocjonalną, wewnętrzną siłę, uśmiech i wizje przyszłości z gotowością do jej realizacji.

To jak wyruszenie w podróż, w której podążasz za swoją wewnętrzną pamięcią a jednocześnie pozwalasz się jej prowadzić. W tą drogę zabierasz ze sobą tylko dwie podstawowe frazy i punkty EFT.