PRZYCZYNĄ WSZYSTKICH NEGATYWNYCH EMOCJI JEST ZABURZENIE W SYSTEMIE ENERGETYCZNYM CIAŁA
To nowatorska koncepcja Garego Craiga z czasów, gdy była ona złamaniem dogmatów teorii emocji. Dziś dla wielu osób, wydaje się to już dość oczywiste.
W EFT emocje rozumiemy jako przejaw nieprawidłowości w naszej energii.
Podejście to przenosi źródło naszego złego samopoczucia na poziom energetyki naszego ciała. Jeśli czujemy negatywną emocje, mamy negatywne myśli lub odczuwamy różnego rodzaju zaburzenia fizyczne, oznacza to że nasza energia w jakimś stopniu jest zaburzona. Stopień tego zaburzenia możemy ocenić na podstawie siły emocji, którą odczuwamy, wpływu negatywnej myśli na nasze emocje i zachowanie oraz siły dolegliwości fizycznej dolegliwości i czasu jej trwania.
Źródłem bieżących reakcji emocjonalnych jest zaburzenie w energii, które powstało w określonej sytuacji i odtwarzanie tego zaburzenia objawia się emocjami.
Jest to model, który obrazuje zakres teorii, na której opiera się EFT. Nie zaprzecza ona teoriom mówiącym
o przyczynowości emocji lub myśli na nasze samopoczucie i energię. Opisuje ona inny poziom wzajemnych oddziaływań.
Powyższy model nie odpowiada na pytanie skąd bierze się zaburzenie samej energii. Upatrując źródła zaburzenia w sytuacjach czy zdarzeniach możemy zadać sobie pytanie, co takiego jest w nas, że przytrafiło nam się akurat takie, a nie inne zdarzenie. Czy energia danej osoby z jakiegoś powodu była podatna na zaburzenia o danym zabarwieniu emocjonalnym? Jeśli tak, to dlaczego i co jest tego przyczyną? Już nie to konkretne zdarzenie, ale coś co wywołało tą podatność.
Na świecie powoli otwiera się dyskusja o dziedziczeniu po naszych przodkach zaburzeń emocjonalnych czyli w naszym rozumieniu energetycznych. Wówczas poziom przyczynowości musielibyśmy przenieść jeszcze głębiej, a nie jest to naszym celem. Traktujemy bieżącą emocje, jak przejaw zaburzenia energii. Nie zadajemy pytań, na które możemy nie znaleźć adekwatnej odpowiedzi a jedynie postawić masę hipotez, które trudno nam będzie udowodnić, np.:dlaczego dane zdarzenie u jednej osoby wywołało jakieś zaburzenie a u drugiej nie?